piątek, 11 stycznia 2013

Panie! A ten fotelik to ile ma gwiazdek?

Częste pytanie. Cieszę się, że często ono pada. Jakkolwiek męczy mnie, gdy klient nie rozumie o co pyta. A nie rozumie  prawie tak samo często jak pyta. Na pierwszy rzut oka sprawa z gwiazdkami jest gładka jak z dziewczynami na imprezie - lepiej jak jest więcej.

---Sytuacja czysto hipotetyczna, wszelkie podobieństwa z klientami rzeczywistymi są przypadkowe i nie zamierzone---
(ta, jasne)

Załóżmy, że klient jest ogarnięty w temacie, poprzedni wieczór spędził na  porównywaniu różnego rodzaju tabelek fotelikowych i popijaniu kompotu z gruszek. Do sklepu przychodzi uzbrojony w dwie kartki A4 zadrukowane od nagłówka po stopkę czcionką Arial 06 co by więcej danych zmieścić, tudzież innym tabletem. Taka lux alternatywa dla kartek, a przy okazji informacja dla sprzedającego: "ziomek, to ja tu jestem zawodowcem, mam tableta,  i w ogóle co ty wiesz o zabijaniu ? W bambuko mnie nie zrobisz, bo wiem lepiej". Zaczyna się klasycznie, ciepła gadka szmatka jak na wieczorku zapoznawczym w Ciechocinku:
- Dobry.
- Dobry.
- Fotela szukam.
- Dla jakiego dziecka i do jakiego auta (przy okazji: jeśli na powitanie sprzedający nie zada tego pytania to sugeruję kulturalną rejteradę ze sklepu. Sprzedawca nie sprzeda wam tego co wy i wasze dziecko potrzebujecie, tylko to czego akurat chciałby się pozbyć. Słaba perspektywa.)
- A to ma jakieś znaczenie do jakiego auta?
- (Nie, k****, żadnego. Tak tylko pytam, bo nie wiedziałem jak zagaić) Oczywiście, że ma proszę pana.
- Ta? A jakie?
- Ano takie, takie i jeszcze takie (10 min tłumaczenia, wam też wytłumaczę. Ale innym razem).
- Aha, no to focus 2008.
- W porządku. W takim razie możemy wziąć pod uwagę ten, ten i ten.
- A ile ten ma gwiazdek?
- Cztery
- Czekaj pan, zara sprawdze.
I ciach, lecimy z tabletem. Trochę niefart bo u mnie zasięg słaby i jak t mobila w tablecie nie ma to nie sprawdzimy więc A4 byłyby bardziej na miejscu. He he he.
- No jest cztery. A jakiś inny może, bo te kolory to do auta mojego i żony torebki ewidentnie nie teges.
- Oczywiście, nasz klient nasz pan. W takim razie możemy spróbować z tym.
- A ten to ile ma gwiazdek?
- Trzy proszę pana.
- Trzy? W tej cenie? W życiu. Z trzema gwiazdkami to ja za te pieniądze mogę dwa takie kupić. Alfa, bravo, tablet zgłoś się, odbiór! Proszzz.
I już mi macha jakimś ceneo przed maską.

Lepiej jak jest więcej? Pewnie, że tak. Ale gwiazdki to połowa sukcesu. Przy założeniu, że dziecko pasuje do wszystkich proponowanych foteli, a fotele do auta warto wiedzieć co gwiazdki przedstawiają. Sprawdźmy zatem: fotel z czterema gwiazdkami to  maxi cosi rodi xp 2

Fotelik nr.2 to besafe izi up x3

A ten, który wyskoczył z tableta w dobrej cenie to nania r-way sp


Piętro niżej mamy rozpiskę wartości, które wpłynęły na ocenę końcową każdego z fotelików. Tytułem wstępu: w ocenie ogólnej fotelika połowa oceny to bezpieczeństwo, natomiast druga połowa to.. no cóż, to subiektywne odczucia testujących typu: zrozumiała instrukcja, wygoda dziecka czy inna konserwacja.  Na temat subiektywnych ocen akurat swoje dwa grosze mogę wtrącić. Kończąc technikum krawieckie byłem zmuszony do napisania pracy na temat pomiaru bólu. Jednym z wniosków tej pracy, było stwierdzenie że jeśli pomiar nie jest instrumentalny (czyli że za pomocą maszyny, która ma parę kabelków, wskazówkę, skalę albo inny ekranik z cyferkami) , ale jest robiony na tzw. odczucie to jest on możliwy jednak potrzebuje trochę czasu. Mniej więcej 3 tygodnie. Test fotela tyle nie trwa i subiektywne odczucia powinny zostać jedynie odczuciami a nie składowymi jego oceny. Tyle tytułem wstępu, a w teście foteli to co się wydaje Herr Helmutowi jest wiążące.

Wróćmy do testu: bezpieczeństwo rodiego jest ocenione na poziomie 2,3, czyli jak najbardziej 4* (chociaż zderzenie czołowe to mocne 3*). Subiektywne odczucia również poziomie czwórki, więc wyliczając  skomplikowany wzór taka ocena należy się fotelowi. 



Teraz izi up z trzema gwiazdkami i wzburzeniem pana z tabletem. Wielkości przeciążeń na identycznym poziomie co w rodim, przebieg pasa delikatnie gorszy, natomiast stabilność w aucie dużo lepsza ( z doświadczenia wiem, że dużo dużo lepsza). Efekt: bezpieczeństwo ocenione minimalnie wyżej. Na obniżenie całej oceny wpływa ergonomia. Znaczy ktoś stwierdził, że dziecku będzie niewygodnie. Czy zadziałało prawo o dzieciach, rybach i prawie do głosu? Nie wiem, nie mnie oceniać.


Na koniec nania. W skali gwiazdkowej równa izi upowi, który jak się okazało jest bezpieczniejszy od czterogwiazdkowego rodiego. Tutaj wszystko jak leci jest na poziomie 3*, nie ma wątpliwości. Matematyka nie kłamie. Przyzwoity fotel za rozsądną cenę.

Dygresja: w przypadku nani ze stabilnością różnie bywa, więc i tak niewysokiego wyniku za tą pozycję nie traktowałbym wiążąco. Moje subiektywne odczucia co  do komfortu w tym fotelu też są zgoła inne. 


Jak widać trzy gwiazdki trzem gwiazdkom nie równe, a czasami trzy jest większe od czterech. Jeśli czytacie testy to czytajcie je do końca i ze zrozumieniem. Ale i tak fajnie, że je czytacie. Pozdrawiam, dobranoc.

Ps. pan z tabletem to nie takie zło, tak tylko go sobie przedstawiłem żeby coś się działo na wstępie. Bez urazy!

24 komentarze:

  1. Witam serdecznie kolegę po fachu, również jestem sprzedawcą w sklepie z art. dziecięcymi. Jak to mówią, człowiek uczy się całe życie i dotychczasowe posty dały mi nowe spojrzenie na pewne kwestie. Nie ze wszystkimi tezami się zgadzam, ale mimo wszystko dobrze jest widzieć w sieci blog o takiej tematyce. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, widzisz grafomania się we mnie obudziła i stwierdziłem, że jak już coś pisać to może ktoś skorzysta albo uśmiechnie się chociaż. Kwestie sporne poruszaj śmiało, też alfą i omegą nie jestem i jeżeli gdzieś się mylę to można erratę zrobić. Ale uwaga, ciężko przekonać mnie że się mylę. Pozdr!

      Usuń
  2. Fajny tekst, ja akurat jestem mamą szukającą fotelika.
    Po wejściu do sklepu i pytaniu o fotelik do konkretnego auta usłyszałam,że kazdy fotelik pasuje do każdego auta!!!
    Wyszłam... i dalej szukam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak to wygląda często.. Tyle co mogę pomóc to napiszę, ale to kropla w morzu potrzeb i jedynie może nakierunkować klienta na to czego i jak szukać. Pozdrawiam i życzę powodzenia w trafieniu kogoś ogarniętego!

      Usuń
    2. ja ostatnio w sklepie z art. dziecięcymi spytałam, czy pani ma markowe nosidełka. Pani stwierdziła, że kobiety wolą takie tańsze (za 100 zł), bo po co wydawać na fotelik 300zł (już miałam spytać a za 300 to niby jaki porządny???). Tu nastapiła dyskusja o fotelikach MC. Pani uparcie twierdziła, że też są produkowane w Chinach (mam 2 - nieprawda), więc niczym się nie różnią od taniej "chińszczyzny". Wyszłam czym prędzej, bo nie było o czym z nią rozmawiać. Jak ktoś używa fotelika wyłącznie po to, żeby mandatu nie dostać, to nie pogadam sobie z nim.

      Usuń
  3. Witam.. ja również jestem "mamą poszukującą" fotelika 9-18kg. Z tym, że u mnie problem podwójny -bo w mojej mieścinie, to ja sobie moge ewentualnie kupic fotelik w Kauflandzie za 180zł!!! Żeby coś sensownego poprzymierzac i pomacać to wycieczka minimum 100km nas czeka. Jako naiwna allegromaniaczka sadziłam, ze kupię fotelik "zaocznie" -na podstawie gwiazdek i koloru tapicerki właśnie ;) No ale pupa... okazuje się że upatrzony przeze mnie Roemer King Plus lub Roemer Trifix niekoniecznie są "kompatybilne" z wszystkimi modelami samochodów,a ni cholery nie mogę nigdzie znaleźć info czy do mojego VW Golfa VI którykolwiek z nich pasuje... A moze Ty drogi "fotelikomaniaku" mógłbyś mi pomóc w temacie? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://osiemgwiazdek.blogspot.com/2013/01/jak-czytac-testy-adac-czesc-1.html tutaj jest połowa odpowiedzi na twoje pytanie
      http://osiemgwiazdek.blogspot.com/2013/01/jak-czytac-testy-adac-czesc-2.html a tutaj ciąg dalszy, szukaj aż znajdziesz :P

      Z drugiej strony 100km to raptem góra dwie godziny w jedna stronę, biorąc pod uwagę, że kupujesz fotelik na minimum następne trzy lata jednodniowa wycieczka to chyba aż nie tak dużo.

      Z moim doświadczeniem mógłbym od razu odpowiedzieć, ale po to jest ten blog, żeby rodzice zaczęli sami dochodzić do pewnych wniosków i nie dali się zrobić w bambuko przez nieogarniętych/nieuczciwych sprzedawców.

      Usuń
    2. Dzięki :) jako blondynce nieznającej niemieckiego udało mi się tylko wywnioskować że Duo Plus jest super ;) a info co do VW nie odnalazłam :( No cóż, córka waży na razie 7,4kg, więc do zakupu fotelika jeszcze chwilka, chciaż w obecnym (tyłem do kierunku jazdy), nogi się juz na oparciu "zawijają" :D

      Usuń
    3. :) no dobra, jeśli blondynka to już tłumaczę co autor miał na myśli. Od 2011 testy ADAC są przeprowadzane właśnie w golfie VI i taka informacja jest jak najbardziej w poście zawarta, więc sprawdzając "stabilość w aucie" danego fotela możesz sobie odpowiedzieć jak POWINIEN on leżeć w twoim aucie. Żeby poradzić sobie z językiem niemieckim wystarczy zainstalować przeglądarkę google chrome i korzystać z opcji przetłumacz stronę. Szału nie ma, ale dużo pomaga. Ale zaznaczam to co wyczytasz tutaj (i inni również) nigdy, przenigdy nie zastąpi przymierzenia fotelika w aucie na żywo. Auta potrafią różne niespodzianki sprawiać. Przykład ostatni: idę mierzyć fotel do auta, w zasadzie na pewniaka i jako formalność. Montuję sobie a noga od isofixa pod jakimś dziwnym kątem. Kombinuję tak, śmak i owak, no i ni cholery nie pasuje. Pytam klienta czy autkiem to od nowości jeździ, czy może lekko bite było. Okazało się, że lekko bite, aż podłoga krzywa.

      Usuń
  4. witaj. mam renault lagune 3 z 2007 roku. mam zamontowany fotelik-nosidełko recaro young profi plus na bazie recaro isofix. teraz chcę kupić fotelik recaro young expert plus i zamontować na ta bazę, czy to dobry wybór patrząc na kryteria o których pisałeś w związku ze współgraniem isofixów w autach a baz isofix ??? ni cholery tego nie rozumiem (a,b,b1,u)więc proszę pomóż mi pisząc odpowiedź na moje pytanie. spokoarek@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, analizowałam te testy, analizowałam i ciągle mi coś nie pasowało z wynikami BeSafe izi up x 3 - bo w tabelce zbiorczej (http://www.oeamtc.at/?id=2500%2C1138796%2C%2C) w teście izi up x 3 z 2012 r. (w nazwie jest wprawdzie izi up fix, ale w drugiej kolumnie zaznaczone jest mocowanie pasem) za bezpieczeństwo pojawia się wartość 2,9 dająca wg legendy rzeczywiście 3*, a nie 2,2 (4*) jak w zamieszczonej w tym wpisie tabeli. No i chyba doszłam, o co chodzi: w opisie fotelika izi up x 3 fix (http://www.oeamtc.at/?id=2500,1383436) pojawia się tabelka z 2,9 za bezpieczeństwo, którą to notę wg tabeli zbiorczej uzyskał izi up zamontowany pasami, a przy opisie izi up x 3 (http://www.oeamtc.at/?id=2500,1383434) jest tabela z 2,2 za bezpieczeństwo, które według tabeli zbiorczej uzyskał izi up x 3 z isofix. Czy możliwa jest taka pomyłka na stronie OAMTC? Bo w innych źródłach też tabele pokazują dla izi up x3 bez isofix 3 końcową i 3 za bezpieczeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Za " (Nie, k****, żadnego. Tak tylko pytam, bo nie wiedziałem jak zagaić)" uwielbiam Pana :D

    A w temacie fotelików.. Co zaproponowałby Pan do samochodu dacia logan mcv 2013 nalpeiej do 25 kg :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Panie "PROSTY" ;)

    Jestem na etapie szukania fotelika ( jak wszyscy pewnie tutaj ) syn trzy lata, waga 18,5 kg (troche przegapiłam wage :/ ) wiec troche mi sie spieszy z tym nowym fotelikiem ale chce aby to był najbezpieczniejszy fotelik jaki mozna sprawić dziecku.....szukam fotelika (oczywiscie) TYŁEM DO KIERUNKU JAZDY chce aby jezdził tyłem jak najdłuzej , obecnie mamy besafe izi combi isofix ale ze jest tylko do 18kg wiec juz zniego wyrósł niepostrzezenie :/ tyłem można znaleść w grupie do 25 kg oki......zarywająć pare ostatnich nocy czytając "Proste" wypociny ;P, analizując testy adac, austryiackie, szwecki plus test oraz szturmująć wszystkie fora dotyczące fotelików natknełam sie na te testy...finlandzkie.....i cały tydzień poszukiwań, analiz i główkowania mi sie zfajfczył ponieważ wybrałam 5 fotelików:
    - be safe izi kid
    - axkid minikid
    - akta graco belogic
    - britax max way
    - britax hi way2
    wszystkie z nich przeszły pozytywnie szwedzki PLUS TEST, belogic i maxway dostały 4 gwiazdki od adac ale to dlaczego tu o tym pisze jest prożba do odniesienia sie Pana do faktu iż w tych finladskich testach belogic,max way, hi wey2 otrzymały noty: välttävä czyli nie za dobrze :(


    ++
    = erinomainen
    +
    = hyvä
    O
    = tyydyttävä

    Θ
    = välttävä
    -
    = heikko

    tu link do strony z testami

    http://www.autoliitto.fi/tietopankki/testi-ja-tutkimustuloksia/turvaistuintestit/

    byłabym (i pewnie reszta zainteresowanych rodaków ;))wdzieczna za konkretą opinie, porade od człowieka, który ma doswiadczenie w fotelikowym biznesie i ma pojęcie z czym sie je te wszystkie testy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najśmieszniejsze w tym całym tekście jest to, że trzy gwiazdki dla iZi Up X3 Fix to pomyłka... Bo wg kryteriów ich przyznawania też powinny być cztery...

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobry!:)a taki z allegro o nazwie ferrari isofix3*adac to fotelik kauflandowy czy dobry czy lepiej inwestowac w recaro?

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzien Dobry
    Mamy zamiar kupic foteliki dla dzieci tylem do kirunku jazdy- dzieci 15 miesiecy 9 kg waga. Czy modele Cybex sirona, Britax maxway oraz besafe ixi combi fix beda pasowaly do naszego auta- Citroen C-Crosser?
    Z gory dziekuje Panu za odpowiedz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja właśnie borykam się z zakupem fotelika 15-36. Teraz młody jeździ w MC Priori i MC Tobi (wybrane świadomie ze względu na długie paski zamka w obu samochodach - nie czytałem wcześniej o buckle crunch, ale rozsądek podpowiedział mi, że inne nie będą pasowały). No i tutaj niestety napotykam na pełną niekompetencję sprzedawców - dla nich nic co problemem być powinno, problemem nie jest. Może więc Pana doświadczenie trochę mi pomoże. Co zamontować do Mazdy 626 GE (IV generacja z początku lat 90) oraz Mazdy 626 GW (V generacja z końca lat 90). W obu jest problem z długimi paskami (w nowszej większy) a w starszej dochodzi do tego niedemontowalny zagłówek (zintegrowany z kanapą). Oczywiście przed zakupem koniecznie przymierzę. Pozdrawiam i będę niezmiernie wdzięczny za odpowiedź...

    OdpowiedzUsuń
  12. właśnie nabyłam besafe izi up x3 fix, a dłuuuuugo szukałam. niestety, nie miałam możliwości przymiarki do samochodu, więc tylko grzebałam na forach, wypisywałam mejle do sklepów i zamęczałam pytaniami o wymiary. nawet do producenta mojego samochodu napisałam :) samochód mam 20-letni, więc istniało duże prawdopodobieńtwo, że niewiele fotelików będzie do niego pasowało. fotelik dotarł, wygląda porządnie, jeszcze nie zdążyłam przymierzyć do auta, ale dziecko do niego już wpasowałam. i tu....o zgrozo! może być kłopot. dzieciak niby nie narzeka, ale nie wiem jak to będzie przy długich trasach. siedzisko jest płytkie i wydaje mi się, że mały będzie się zsuwał. zobaczymy. mam tylko żal do pewnego popularnego sklepu, w który poinformowano mnie, iż fotelik jest produkowany w Norwegii. Norweski jest tylko producent, natomiast fotelik produkowany jest w Chinach :(((( a obydwa MC, któe posiadam (cabrio fix i priori) w Holandii. brzmi trochę lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  13. besafe przymierzony! pasuje do punto I ('95) 5D. tak, pewnie nikt juz takimi wehikulami nie wozi dzieci :) w kazdym badz razie fotelik sie miesci i nawet kat pochylenia kanapy sprawia, ze maly juz tak sie nie zsuwa. szkoda, zew aucie nie mam isofix (ale fotleik kupilam z, w razie, gdybym wymienila wehikul). tapicerka car interior prezentuje sie bardzo ladnie i porzadnie, zwlascza ten srodkowy pas imitujacy tapicerke samochodu. czarne boki zapewne beda sie kurzyly i brudzily...cos za cos.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam :) Poszukuje fotelika dla rocznego synka (9-36 kg...) do auta glownie renault twingo z tym , ze nic a nic nie znam sie na tym i niestety mam bardzo ograniczony budzet... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. witam ,
    polecono mi Pana blog . Szukam fotelika dla dziecka od 9 do 18 lub 9 do 36 ...Mam dwa auta opel ASTRA f i bmw e90 i dużo podróżujemy za granicę wiec kolo 7 godzin w trasie oczywiście bmw e90 a astra wokol komina ... Nie chce płacić za firmę ale za jakość i bezpieczeństwo , jest tyle firm i rodzaj fotelików ze można zwariować ... Prosze o pomoc i rade

    OdpowiedzUsuń
  16. A co sądzi Pan o foteliku Romer Duofix i Romer Max Fix? Zastanawiam się czy brać pod uwagę te foteliki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Co sądzi Pan o foteliku Romer Duofix lub Max Fix?

    OdpowiedzUsuń