piątek, 1 lutego 2013

Testy foteli RWF

Pisałem już wcześniej, że najpopularniejszy w naszym pięknym kraju ADAC kompletnie nie radzi sobie z tą materią. Oceny przekłamane, wyniki z Księżyca a informacje dla konsumenta na zasadzie, że gorzej jest lepiej. Skąd się biorą takie wyniki? Na przykład stąd:




Po jaką cholerę testują fotel, który wymaga obecności przedniego siedzenia w aucie lub oparcia go o deskę rozdzielczą nie robiąc tego? Jaki jest sens przeprowadzania testu w warunkach niemożliwych do uzyskania w życiu codziennym? Brawo Herr Helmut. Nie wiem czym Pan jeździ na co dzień, ale w Polsce auta, które Wam ukradliśmy na ogół mają fotel pasażera. A Pan daje mu multitechowi dwie gwiazdki, informując jednocześnie że maxi cosi priori jest fotelem bezpieczniejszym. Gdzie więc szukać obiektywnych informacji o fotelach RWF? Najlepiej u źródła, w kraju w którym po ulicy biega łoś a takie fotele to norma i obowiązek.




Zielone znaczy dobrze, Test Plus znaczy osiem gwiazdek dla danego fotelika. Bezpieczniej nie będzie. Przy okazji, zobaczcie kto zdobył czerwone wyróżnienie pod tytułem "omijać szerokim łukiem".

16 komentarzy:

  1. Jacek Chmurzyński2 lutego 2013 06:14

    Nie ma testów idealnych. Wg mnie ADAC jak na tego typu organizację i tak szybko się uczy. Co do szwedów to dla nich wszystkie fotele przodem to zło wcielone i żaden fotel FW nie dostał i nigdy nie dostanie rekomendacji NTF. Można tak jak Szwedzi przegiąć i w tę stronę, skupić się tylko na zderzeniu czołowym. tylko o ochronie bocznej jakoś zapomnieli ;) Co do ADAC zgodzę się z tym że niepotzrebnie do oceny ogólnej włączają ocenę za montaż. Niestety Niemcy uważają fotele RF za mega skomplikowane, zresztą oni nawet do słoika twist off potrzebują instrukcji ;) Powoli świadomość się zmienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, bardzo szybko się uczy i dlatego cały czas testuje fotele jakby miał do czynienia jedynie z typowym FWF z uprzężą ;)Ochrona boczna w RWF i FWF jest na podobnym poziomie, a czołowe zderzenie jest jednak najczęstszym dlatego na nim się Szwedzi skupili. Szwecja to kraj, który dąży ograniczenia ilości ofiar wypadków na drodze do liczby 0 (Wizja Zero) dlatego żaden FWF nigdy nie dostanie rekomendacji. Proste. Czy to przegięcie? Według mnie logika, zdrowy rozsądek i troska o życie. Stany z resztą poszły w tę samą stronę, tylko my zacofani a RWF to ekstrawagancja.

      Usuń
    2. Też nie uważam żeby to było przegięcie... Czy to znaczy, że foteliki 0-13 tyłem to też przegięcie, bo można by śmiało w gondoli przewozić? Pora sobie uświadomić, że bezpieczeństwo na drodze to priorytet ! Foteliki RWF nie mają żadnych cech, które mogłyby generować pytanie "czy na pewno wozić tyłem zamiast przodem". To ja zadawać pytanie "czy lepiej zapinać pasy czy nie" "czy bezpieczniej jest mieć poduszkę, czy nie" itp., po prostu musimy sobie to wreszcie uświadomić...

      Usuń
  2. Tak tak a poduszki w fotelach są najlepsze bo niemieckie ;) Test Polarica też trącił ignorancją bo ponoć wyrwał isofix w teście (tylko nie swój a z samochodu)gdyż prawdopodobnie zła klasa iso w skorupie samochodu była. Prawda to czy tylko plotki hmmm Dodatkowo ADAC bywa chyba jednak troszkę stronniczy ale to już teoria spiskowa (jego hiszpański kolega RACE obok wyników testów przy danym fotelu ma koszyk z napisem kup a tam o cudo Cybex się pojawia) już nie mówię o tym co wspominał Pan Kurpiewski czyli Hacking Manekinowy a to już by było świństwo na potęgę, które jest niestety całkiem prawdopodobne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wspominał coś Pan Paweł, szkoda tylko że myśli nie rozwinął. Na szczęście w Niemczech też żyją mądrzy ludzie i mają dużo do powiedzenia o produktach rodzimej firmy. Wrzucę na dniach.

      Usuń
  3. Ech... no i laik jak patrzy na ten filmik to nie przekona się do RWF .... Fotelik bez isofixu niezbędnie potrzebuje przedniego fotela - nie wiem jak ten montowany na isofix ale pewnie też fotel z przodu potrzebny. Na filmiku fotelim RWF dość mocno do przodu się wyrywa - jak dla mnie on jest z góry na przegranej pozycji w tych crashtestach włąśnie z powodu złego ich montażu w tym testowym aucie. Gdyby fotel pasażera był to ten fotelik nie poszedłby tak mocno do przodu bo właśnie oprócz nogi fotelika funkcję ograniczającą ma fotel pasażera.
    Hahaha mam Mobiego i za każdym razem jak kogoś z rodziny czy znajomych wieziemy na fotelu pasażera z przodu ma on bezwzględny zakaz przesuwania go do przodu czy do tyłu ( heheh do tyłu byłoby cięzko bo Mobi blokuje ale jakby jaki siłacz pchnąl....?).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też przymierzam sie do kupienia Mobiego i mam pytanie do Pani, czy kupowała Pani go w sklepie stacjonarnym i tam go Pani zamontowano, czy montaż był juz w domu? czytałam gdzieś że lepiej jak profesjonalnie go zamontują.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Kupowałam w sklepie importera w Katowicach. Zamontowano mi go w aucie, jednak na inspekcji fotelikowej okazało się, że fotelik ma trochę "luzu" i Pan Marek mi go zamontował raz jeszcze i teraz siedzi jak przyspawany ;). Fotelik siedzi w jednym samochodzie więc problem z przekładaniem go do innych aut mam z głowy. Rozważałam też Belogica i Multitecha jednak wygrał Mobi ze względu na pozycję spoczynkową oraz cenę... Z zakupu jestem zadowolona i synek też. Samochód w którym jest zamontowany to Mitsubishi Carisma 2001r.

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedź. Też przymierzam się do odwiedzenia tego dystrybutora w Katowicach, choć mieszkam pod Krakowem, z resztą tu jeszcze się zorientuję czy gdzieś będą mi go mogli zamontować. Nie ukrywam że też cena wśród tych montowanych tyłem gra u nas pewną rolę ;) my mamy 2 samochody ale głównie jeździmy hondą civic więc przekładać raczej nie będziemy. a co to za inspekcja fotelikowa? :)

      Usuń
    4. Mogę prosić o podanie nazwy tego dystrybutora w Katowicach? :) Niedaleko mieszkamy, może skorzystamy.
      Mam jeszcze pytanie do autora bloga - usiłujemy wybrać jakiś fotelik, po przeczytaniu miliona stron wyszedł jeden wielki mętlik, z którego wynika NIE dla poduszek i NIE dla fotelików montowanych przodem (zwłaszcza, że bliźniaczki leciutkie są). I teraz tak. Po 1: czy wskazania wagowe są nieco na oko, nie powinny być dopasowane raczej do wzrostu? Jedna z panien zaczyna wystawać z fotelika maxi cosi citi, a 9kg jeszcze nie ma (takie chucherko malutkie). Można ją już przesadzać? I po 2: co z dostępnych w Polsce jadących tyłem fotelików jest godne polecenia? Żeby nas nie zrujnowało (potrzebujemy 2 foteliki). Przyglądaliśmy się Maxi Cosi Mobi, ale on nie ma testów :/ Testy ma Britax Multi Tech, ale kosztuje 1,4k. Co jest warte swoich pieniędzy?

      Usuń
    5. tu sa namiary na dystrybutorów http://www.poltradewaletko.pl/kontakt.php

      Usuń
  4. Witam
    Najpierw słowo podzięki, bo prawie już kupiłem Cybex Juno-fix, na który nakręciłem się strasznie po lekturze testów ADAC. Potem trafiłem na ten blog który zadziałał na mnie jak kubeł zimnej wody ;-)
    No i teraz mam trochę zgryz.
    Czy jest na polskim rynku jakiś fotelik RWF montowany na isofx, który może być również zamontowany przodem. Chyba Cybex Sironia tak ma, tylko nie mogę doczytać, czy przy montażu przodem dziecko może być zapięte w pasy a nie mocowane tą "tarczą".
    Czy kojarzy Pan inny model / producenta, który miałby taką opcję?
    A czy miał Pan już do czynienia bliżej z tym Cybex Sironia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, lada dzień rzucę lodówką na rozgrzane poduszkowe głowy :)Sirona montowana przodem jest z poduszką. Oprócz sirony z foteli RWF montowanych na isofixie i możliwością montażu przodem jest besafe izi combi i fair g 0/1. Ewentualnie concord ultimax, ale w jego przypadku przy 13kg dziecka fotel trzeba odwrócić przodem.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź.
      Czyli w moim przypadku w rachubę wchodzą tylko Sironia i BeSafe (Młody waży koło 10,5 kg).
      A czy fakt, że fotelik Cybex Sironia ma możliwość obracania się (np po to żeby włożyć wygodnie dziecko) ma (może mieć) wpływ na bezpieczeństwo? Przyznam że wygląda to na fajną opcję, ale trochę mnie niepokoi czy będzie odpowiednia sztywność / stabilność w razie ewentualnego wypadku.
      pzdr.

      Usuń
    3. Też mnie to niepokoi i mam wątpliwości ale nie mnie oceniać, czy wpłynie na bezpieczeństwo. Mimo wszystko cybex robi dobre fotele (niektóre), więc chyba sprawdzili to 1000 razy. Zobaczymy w maju, jak się do testów adaca załapie.

      Usuń